rcz

napisał o Iron Sky

W „Gazecie” napisali, że to „lekka, a inteligentna rozrywka”, i przynajmniej z tą inteligencją zdecydowanie przesadzili. Żarty są przegadane na-wypadek-gdyby-ktoś-nie-załapał, nawiązania do bólu dosłowne, a bohaterowie opowiadają sobie podstawy swojego świata, bo widzowie mogą nie wiedzieć, co to byli ci naziści. Na dodatek słaby montaż rozbija akcję.

Kurczę niby we wszystkim co piszesz masz rację, a mnie się ten film i tak podobał. Może to kwestia nastawienia. Nastawiłem się, że będę się dobrze bawił i dużo śmiał i tak właśnie było :)